Kilka lat temu podczas wykładu na Kongresie LNE zabieg kosmetyczny zdefiniowałam jako kompozycję, w której składniki aktywne przeplatają się ze sobą, uzupełniają i wykazują synergię działania. Teraz dodałabym, że to specjalistyczna formuła pielęgnacyjna, opierająca się na ultranowoczesnych preparatach, biozgodnej aparaturze i nowoczesnej technologii.
Pracuję w ramach białej kosmetyki, ale to nie ta sama dziedzina, którą była nawet trzy lata temu. Jej końcowy efekt pielęgnacyjny przypomina skuteczność medycyny estetycznej.
Nie chcę, aby zabrzmiało to tak, jakby imponowała mi medycyna estetyczna – jest wręcz odwrotnie. W sercu moich zainteresowań są działania biozgodne, niesprzeczne z anatomią i fizjologią skóry. Chodzi jedynie o to, że biała kosmetyka dorównuje skutecznościom działaniom z zakresu medycyny estetycznej.
Chcę również nadmienić, że nie oceniam innych metod, każdy ma wybór, pragnę tylko zobrazować skuteczność białej kosmetyki, której efektywność przesuwa się w kierunku działań medycznych, nie tracąc jednocześnie swojej autonomii i wartości.
Warto starać się o młodość i zdrowie skóry
Bardzo lubię iść z duchem czasu. Nie ignoruję nowości pojawiających się w kwestiach pielęgnacji. Mam jednak swoje ukoronowane wartości. Dlaczego użyłam określenia „ukoronowane”? Ponieważ są zwieńczone wieloletnią pracą, doświadczeniem i okraszone intuicją. Czucie i wiara zawsze stanowiła dla mnie wyznacznik w wyborach zawodowych, ale nie ignorowałam mędrca szkiełka i oka.
Wszystkie procesy metaboliczne, biochemiczne i regeneracyjne zachodzące w skórze na poziomie komórkowym i molekularnym budzą moją ciekawość, fascynują mnie.
Dla biologa, profesjonalnej kosmetyczki skóra jest najwspanialszą doskonałością. Mądrość natury zawsze mnie zadziwiała. Komponując każdy zabieg, wkładam w niego swoją wiedzę, doświadczenie, pasję, szósty zmysł oraz wizję efektu końcowego. Marzę o ponadprzeciętnej skuteczności.
Będąc na początku drogi zawodowej i wybierając dziedzinę branży beauty, w której chcę się specjalizować, od samego początku wiedziałam, że będzie to biała kosmetyka. Wtedy było to dość ryzykowne, ponieważ panowało przekonanie, że skoro skóra się regeneruje i cyklicznie pozbywa warstwy rogowej naskórka, to działanie na poziomie naskórkowy jest bezskuteczne i lapidarne. Warstwę rogową naskórka nazywano martwą. Pamiętam, jak szukałam materiałów, artykułów, badań, że tak nie jest, i że podjęte profesjonalne działa pielęgnacyjne na poziomie naskórkowym wpływają na kondycję skóry w jej wnętrzu.
Udowadniałam, że prawidłowo zbudowane górne warstwy naskórka dają impuls do stymulacji, co z kolei zapewnia właściwe funkcje ochronne skóry. Wszystkie podejmowane działania naprawcze na górne warstwy naskórka wpływają na usprawnienie procesów biologicznych przebiegających w głębokich warstwach skóry, restrukturyzując ją i wzmacniając!
Wsłuchać się w skórę
Moim motto było wzmacniać płaszcz hydrolipidowy naskórka. Wtedy brzmiało to dość analogowo, lecz teraz, gdy nauka zatoczyła koło i doszła do punktu wyjścia, okazało się, że transport składników aktywnych w głąb skóry, przedłużanie ich działania oraz wbudowywanie w naskórek substancji uszczelniających to kluczowe zadanie współczesnej profesjonalnej białej kosmetyki.
Biologiczna przebudowa skóry, zgodna z jej biorytmem, to pierwszy, ale milowy krok do pielęgnacji, ponieważ naskórek należy odbudować, naprawić, stymulować i chronić. To trampolina do dalszych działań pielęgnacyjnych i podstawa skuteczności terapii skóry.
Dzisiejsze możliwości, oferujące doskonałą skuteczność pracy, kiedyś były tylko w obszarze marzeń. Współczesne bogactwo składników aktywnych, dokładnie przebadane receptury, potwierdzona badaniami skuteczność, biozgodność – to wszystko mam w zasięgu ręki, by móc wesprzeć skórę.
Inteligencja kosmetyków
Skóra ma ograniczone (fizjologiczne i anatomiczne) możliwości absorpcji składników aktywnych zawartych w kosmetykach. Największą barierą dla transportu substancji zawartych w kosmetykach jest warstwa rogowa naskórka, dlatego naukowcy i technolodzy ciężko pracują, by „oszukać” skórę i móc wtłoczyć w nią jak NAJwięcej dobroczynnych składników.
Modyfikują cząsteczki substancji aktywnych znajdujących się w kosmetykach. Opracowują formuły jak najbardziej sprawnego penetrowania w głąb naskórka. Wykorzystują promotory przenikania, czyli substancje zmieniające strukturę cementu międzykomórkowego, zwiększające przepływ cząsteczek składników aktywnych do głębszych warstw skóry.
Sięgają również po nośniki jako metodę efektywnego wykorzystania potencjału substancji biologicznie czynnych. Znaczenie ma również sama baza kosmetyku – odpowiednio skonstruowana jest sposobem na zwiększenie przenikania składników aktywnych.
Posługują się mikrokapsułkami, które pokonują barierę warstwy rogowej naskórka i – co się z tym wiąże – lepiej wykorzystują składniki biologicznie aktywne, co z kolei wpływa na szybsze uzyskanie efektu kosmetycznego. Technologia mikrokapsułkowania daje również możliwość ochrony wrażliwych składników przed działaniem czynników zewnętrznych, takich jak wilgoć czy powietrze.
Aparatura i spółka = kosmiczne technologie
Kolejna grupa pracująca na rzecz białej kosmetyki to inżynierowie od aparatury. Oferta jest bogata, nawet mam wrażenie, że zbyt bogata ;-) Trudno się zdecydować i wybrać, ponieważ wszyscy przedstawiciele handlowi twierdzą, że proponują najlepszy sprzęt. W Gabinecie wykorzystuję sprzęt do mikrodermabrazji wodno-tlenowej czy oksybrazji, prąd TENS, korzystam z masażu Vacum i światłoterapii. Aparat do sonoforezy i peelingu kawitacyjnego spakowałam póki co do szafki. Być może wrócę do niego.
Profesjonalna pielęgnacja kosmetyczna to cały wachlarz możliwości i nie jest to slogan branżowy. Tylko najprawdziwsza prawda.
Jak pomóc naszej skórze?
Możliwości jest dużo, najważniejsze są potrzeby skóry. Wraz z rozwojem białej kosmetyki wzrosła liczba zabiegów uniwersalnych. Czy z nich korzystam? Tak. Bardzo je cenię. To zupełnie nie koliduje z zabiegami spersonalizowanymi. Wręcz przeciwnie. Każdej formule pielęgnacyjnej można nadać indywidualny charakter.
Powiem Wam, że według mnie, pomimo niesłychanych możliwości diagnozowania skóry, wykorzystywania ultranowoczesnych kosmetyków, aparatury, to najważniejszy jest człowiek, w tym wypadku profesjonalna kosmetyczka, która umiejętnie z tych dóbr korzysta, wybiera pielęgnacyjne petardy, komponuje z nich zabiegi, edukuje się, jest otwarta na nowości, nie zapominając o kosmetycznych korzeniach.