W Gabinecie każdego dnia dużo się dzieje, więc wieczorem gdy zasiadam do komputera, aby przygotować artykuł na stronę, jestem zwykle zmęczona, ale i szczęśliwa. Lubię wtedy postępować według wiekowej zasady: jak nie mogę, to przez nogę i już mogę.
Dzisiaj będzie o oczyszczaniu twarzy. To moje ulubione zagadnienie kosmetyczne, pomysłowa kompozycja, wysoko notowana wśród Klientów. To zabieg, który skomponowałam kilka lat temu, ale bezustannie go modyfikuję i unowocześniam. Zaprojektowałam go dla skóry, która potrzebuje regulacji flory mikrobiologicznej, stabilizacji wydzielania sebum, nawilżenia.
Zabieg oczyszczający = emanująca zdrowiem skóra
- Jestem zdania, że skóra głęboko oczyszczona emanuje zdrowiem, a zabiegi oczyszczające porównuję bardzo często do uzdrawiającego „remontu kapitalnego”. To mało romantyczne porównanie, ale nie zawsze się udaje, aby było pięknie i obrazowo ;-) Zabiegi te pokochałam miłością pierwszą i stanowią one bardzo ważną część mojej pracy zawodowej, a jednocześnie podstawę oferty kosmetycznej Gabinetu.
- Brałam niedawno udział w polemice na temat oczyszczania cery. W czasie debaty fachowcy sceptyczni wobec oczyszczania, podawali różnorodne argumenty: wątpili w długotrwałą skuteczność tego zabiegu, wyrażali obawę, że naruszenie niektórych zmian zapalnych skutkuje zwiększeniem stanu zapalnego, że skóra po zabiegu może być zaczerwieniona. Niepokoi ich, że jeżeli ktoś przybywa do Gabinetu Kosmetycznego z problemem zaskórników, to oczekuje zabiegu, po którym trwale się ich pozbędzie. Uważają, że po zabiegu pozostają ślady oraz że zabieg jest niedelikatny.
- Na takie argumenty odpowiadam niezmiennie: zgadzam się, tyle, że jako rozsądna kosmetyczka, a do takich chcę się zaliczać, nie naruszę zmian zapalnych, które nie kwalifikują się do usunięcia. Zabieg, o którym mówię, ponadto rozgrzeje i rozpulchni skórę, efektywnie ją oczyści, a następnie ukoi i wyciszy, tak, aby nie była zaczerwieniona.
- Dodatkowo, jako fachowa kosmetyczka poinformuję Klientów, że oczyszczanie jest zabiegiem idealnym na ,,start” pielęgnacyjny, który otwiera podwoje dalszej pielęgnacji idealnie skrojonej na miarę potrzeb cery: nawilżania, normalizacji czy wzmacniania ścian naczyń. Każda profesjonalistka zachęci do dalszych procedur pielęgnacyjnych, zarówno gabinetowych jak i domowych. Poinformuje również Klienta, że bez ścisłej współpracy pomiędzy domem a gabinetem nigdy nie osiągnie się oczekiwanych i spektakularnych efektów zabiegowych.
Kwalifikacja cery do oczyszczania
- Gdy kwalifikuję cerę do oczyszczania, każdorazowo zastanawiam się, czy inny zabieg kosmetyczny nie wprowadzi skóry tak szybko, skutecznie i sprawnie w świat dalszej pielęgnacji. Jeżeli widzę celowość wyboru innej drogi, która doprowadzi do oczekiwanych efektów, to chętnie ją wybieram, chociażby z tego względu, że opisywana procedura zajmuje około dwóch godzin działań i wymaga sporego nakładu pracy.
- Bardzo ważnym kryterium w aspekcie zdrowia skóry, które decyduje o wykonaniu oczyszczania lub rezygnacji z niego, jest kondycja ścian naczyń krwionośnych. Niezliczona ilość pajączków (teleangiektazji) wyklucza wykonanie zabiegu. Pozostał jeszcze aspekt ,,wycisku”. Nie pamiętam, abym przystąpiła do zabiegu z wykorzystaniem dobrodziejstwa oczyszczania manualnego bez uzyskania wyraźnej zgody Klienta. Swoją drogą, znam dużo więcej niedelikatnych i brutalnych zabiegów, które są śmiało wykonywane w Gabinetach. Wiem, co mówię ;-)
- Zgadzam się z tym, co mówią sceptycy, że niewłaściwie wykonane oczyszczenie może zrobić dużo złego. To zabieg, który wymaga intuicji, doświadczenia, umiejętności, zachowania odpowiedniej higieny. To samo można powiedzieć o zabiegach z wykorzystaniem małocząsteczkowych kwasów owocowych czy o zabiegach motywujących skórę do radykalnego złuszczania. W moim Gabinecie zabiegi oczyszczające twarz zajmują wysoką pozycję i mają równie wysokie notowania.
Ewa Wasiak Kosmetyczka Roku
Gabinet Kosmetyczny Łódź Bałuty
ul Srebrna 33 tel. 601 891 506