„Odkurzyłam” wiele zabiegów, na które (mam nadzieję) czeka rzesza sympatyków. Na dobre kosmetyki i szkolenia z przeprowadzania zabiegów pielęgnacyjnych nigdy nie żałuję pieniędzy. Dzięki temu mogę dobrze pracować. Jestem daleka od samouwielbienia, ale uważam, że oferowane przeze mnie zabiegi gwarantują bogactwo składników aktywnych i odpowiednią metodykę zabiegową.
Moi Klienci uwielbiają wszelkie kosmetyczne nowości, a ja z kolei jestem przeszczęśliwa, kiedy mogę być ich przewodnikiem po kosmetycznej przestrzeni.
Systematycznie poszukuję nowych rozwiązań pielęgnacyjnych…
- Gdy przeglądam ofertę Gabinetu, wydaje mi się, że jest ona poukładana. Z drugiej strony ciągle coś w niej zmieniam, poszukuję nowych rozwiązań, ponieważ uważam, że musi ona… żyć. Owocem poszukiwań był rewelacyjny zabieg Microbiome Pro Care, którego producentem jest Bielenda Professional. Skuteczność i dbałość o każdy szczegół zabiegu to ich znak firmowy.
- Zwróciłam uwagę na ten zabieg, ponieważ jest on reprezentantem kierunku, w którym zmierza współczesna kosmetyka, a mianowicie – dostrzeganie znaczenia mikroflory. Nastały takie czasy, że wszystkie możliwe bakterie, wirusy i grzyby stały się bohaterami wielu badań. To dzięki naukowcom wiemy, że odpowiednie bakterie mieszkające na naszej skórze pomagają nam utrzymać ją w zdrowiu i jednocześnie poprawiają jej wygląd. Oprócz tego skutecznie ją chronią i wspomagają jej naturalną odporność.
- O zabiegu można mówić bardzo dużo, ponieważ temat odbudowy i wzmocnienia naturalnej flory bakteryjnej to temat-rzeka. W dużym skrócie, jest to zabieg, który wspiera pożyteczną mikroflorę skóry, hamując jednocześnie rozwój tej szkodliwej. Od formy naszej mikroflory zależy bowiem stan naszej skóry, a życie w symbiozie z mikroorganizmami jest podstawą urody – pięknej i zdrowej cery.
Czynniki przyśpieszające lub powodujące dysbiozę
- W idealnym świecie – bez stresu, agresywnie działających czynników zewnętrznych, chorób, bez chemizacji przemysłu spożywczego – mikroflora byłaby w idealnym stanie. Jednak idealny świat nie istnieje! Nadmierne stosowanie antybiotyków, leków, korzystanie ze zbyt agresywnych procedur zabiegowych i kosmetyków, wyjaławianie skóry, nieodpowiednia dieta, agresywnie działające czynniki zewnętrze – to wszystko powoduje, że nasza naturalna mikrobiologiczna tarcza zewnętrzna zostaje uszkodzona.
Skutki zaburzenia naturalnej mikroflory
- Skutki uszkodzenia mikroflory są wręcz dramatyczne, zaczynając od zaostrzenia atopii, trądziku zwykłego, różowatego, zwiększenia skłonności do infekcji, osłabienia mechanizmów naprawczych i regenerujących, funkcji obronnych naskórka czy ostatecznie wzmożenia/zwiększenia tempa starzenia się skóry.
Jak przeciwdziałać dysbiozie?
- Chyba powinnam zacząć od dbałości o mikrobiotę jelitową i prawidłową dietę, następnie aktywność fizyczną, umiejętne rozładowywanie stresu i napięć nerwowych, właściwe korzystanie ze środków myjących i dezynfekujących, wzmacnianie struktur ochronnych naskórka, aby na bezcennych, wspierających terapiach kosmetycznych zakończyć.
Siła kosmetycznej intuicji
- Muszę przyznać, że od dawna stawiam na odbudowę naturalnych barier ochronnych skóry – od odbudowy płaszcza hydrolipidowego po wzmocnienie naturalnej mikrobioty. To wszystko zwarłam w moim autorskim zabiegu oczyszczania cery. Jestem przeszczęśliwa, że wybrałam kierunek pielęgnacji skóry, który obecnie został doceniony i że powstała kompozycja szanująca i wspierająca naturalny ekosystem skóry.
Zapraszam do lektury wcześniejszych artykułów na temat zabiegu: Microbiome Pro Care – urodne mikrobiomy i Microbiome pro care – prapremiera!
Ewa Wasiak Kosmetyczka Roku
Gabinet Kosmetyczny Łódź – Bałuty
ul. Srebrna 33 tel. 601 891 506