Rok z życia kosmetyczki w obiektywie aparatu fotograficznego ;-)
Zapraszam do obejrzenia skondensowanej ;-) fotorelacji:

Rok rozpoczął się od zimowego szaleństwa na Kotelnicy Białczańskiej.
Samochód, nagroda główna w Konkursie Kosmetyczka Roku 2013,
spisuje się fantastycznie :-)

Zdjęcie przedstawia poprzednią stronę internetową, która służyła przez cztery lata,
ale przestała spełniać potrzeby współczesnego użytkownika Internetu ;-)
W kwietniu zmieniłam ją na nową.

W maju podglądałam pracę holenderskich kosmetyczek ;-)

W LNE cyklicznie pojawiały się moje artykuły. Publikacja tych artykułów na łamach branżowego czasopisma tej rangi co LNE, to dla mnie ogromne wyróżnienie i zaszczyt. Tekst o „skórze, która szeleści”, relacja z wizyty w Gabinecie Kosmetycznego Detektywa, wpis o genetycznym posagu, czy złotym środku można przeczytać również na moim blogu.

W październiku zostałam zaproszona do Jury Ogólnopolskiego Konkursu Kosmetyczka Roku 2015.
Zdjęcie oddaje charakter Konkursu – skupienie, któremu towarzyszyła radość z dojścia
do Etapu Finałowego :-)

Miałam przyjemność być gościem
na Gali Finałowej Konkursu Kosmetyczka Roku :-)

Uczestniczyłam we wszystkich Kongresach i Konferencjach,
których Organizatorem było LNE.
Tak powstał kolorowy kolaż z różnych spotkań, warsztatów i wykładów.

Nie ominął mnie nawet uroczysty bankiet kongresowy! :-)
Dawno się tak dobrze nie bawiłam.
Tańczyłam do białego rana ;-)

Uporałam się z kosmetyczną przeszłością w artykule, pt. Kosmetyczne wspomnienia :-)
Polecam ;-)

Porównywałam Gabinet Kosmetyczny z Warsztatem Samochodowym ;-)
Zapraszam do lektury: Gabinet kosmetyczny jak warsztat samochodowy?
Systematycznie dodawałam wpisy na FB i blogu:
o profesjonalnym oczyszczaniu cery, skutecznym nawilżaniu,
zaletach kwasów owocowych, pielęgnacji stóp i wieeele inych :-)

Uzyskałam 2 tyś polubień,
dzięki czemu stworzyliśmy duuużą kosmetyczną społeczność ;-)

Wypoczywałam w tym roku w ukochanych Tatrach i Sopocie.
Za górami i morzem tęsknię już każdą komórką ciała ;-)
Mieszkam w Łodzi, więc mam prawie taką samą odległość nad morze i w góry.
Jest sprawiedliwie ;-)

Oprócz tych wszystkich wspaniałości, których doświadczyłam,
systematycznie i z całym oddaniem, tylko z małymi przerwami na urlop :-)
pracowałam na rzecz Waszego zdrowia i urody ;-)
co widać na powyższym obrazku ;-)
To był bardzo pracowity rok.
Skuteczną terapią okazało się wprowadzenie wolnych poniedziałków.
Pracuję od wtorku do soboty :-)
Do Siego Roku :-)