Anna Hencka-Zyser, matka chrzestna klienta onkologicznego
Kochani, pytacie mnie, jak było na Kongresie, czego się dowiedziałam, co przywiozłam dosłownie i w przenośni. Po pierwsze, powiem Wam (bo się uduszę), że jestem dumna z siebie, że wiele, wiele lat temu, gdy branża beauty przeżywała fascynację głównie zabiegami aparaturowymi, ale również botoksem, wypełniaczami, byłam wierna białej kosmetyce, ZAWSZE stawiałam na biologiczny, chemiczny i, [...]