Jesień w Salonie Kosmetycznym – odnowa po lecie

Mimozami jesień się zaczyna Złotawa krucha i miła (Julian Tuwim / Czesław Niemen)

Dla skóry wyzwolonej spod słonecznego jarzma, jesień jest bezcenną porą pielęgnacyjną. Odwiedzającym mój blog i czytającym zamieszczane tam informacje, z pewnością znany jest mój bardzo negatywny stosunek do praktykowanej przez wiele osób randki w ciemno ze Słońcem.

Moje kąśliwe uwagi pod adresem promieni słonecznych wynikają jedynie z wiedzy kosmetycznej o konsekwencjach niekontrolowanej ekspozycji twarzy i ciała na bezpośrednie działanie UV, bez należytej ochrony i w najniebezpieczniejszych godzinach. To egoizm do entej ;-) wymierzony przeciwko własnej skórze. Tą refleksją zamykam – do następnych wakacji – cykl artykułów o wpływie letniego promieniowania UV – słonecznego na skórę.

Jesień, to dla mnie królowa pór roku. Przychodzi bardzo dyskretnie, bez paraliżujących upałów, maluje wrześniowo-październikowy pejzaż mozaiką nasyconych czerwieni, brązów, żółci, zgaszonej zieleni. Jarzębinowo – kasztanowa elegancja jesieni ma też swój hipnotyczny zapach…

Gdy nadchodzi jesień, a zdarza się to przynajmniej raz w roku ;-) skóra jest w najwyższym stopniu stęskniona za zabiegami pielęgnacyjnymi, których wykonywanie wiosną i latem było niewskazane. Mam oczywiście na myśli zabiegi z wykorzystaniem kwasów owocowych Klienci ze skórą suchą, odwodnioną, zanieczyszczoną, szarą, cienką, z przebarwieniami, z trądzikiem zaskórnikowym ale również ze zmianami naczyniowymi, czekają z niecierpliwością na zabiegi kosmetyczne z zastosowaniem kwasów owocowych.

O terapeutycznych właściwościach zabiegów z kwasami owocowymi przeczytasz na moim blogu:

• Alfa i beta – hydroksykwasy w zabiegach kosmetycznych
• Kwas migdałowy w zabiegach – aby migdał urodę w mig dał
• Kwasy owocowe w gabinetowych zabiegach kosmetycznych
• Efekty stosowania kwasów owocowych w zabiegach kosmetycznych
• Peeling kwasem glikolowym w Salonie Kosmetycznym
• Gabinetowe złuszczanie cery kwasami owocowymi

Jesienią skóra narażona jest na znaczne różnice temperatur. Wahania termiczne – ochłodzenie na zewnątrz, ciepełko w pomieszczeniach – są tym, co najbardziej jej szkodzi. Dlatego jesienią (ale również zimą, wiosną i latem) zapraszam na zabiegi nawilżające i odżywcze. Wśród zabiegów nawilżających prym wiedzie oksybrazja, która jest również najbezpieczniejszą metodą złuszczania naskórka. Niezwykłość oksybrazji polega na tym, że łączy w sobie kilka skutecznych i przyjaznych dla skóry zadań pielęgnacyjnych: odświeża skórę, oczyszcza (podnosi poziom złuszczania warstwy rogowej naskórka) i efektywnie nawilża.

Ponieważ lato powiedziało już „bye, bye” dlatego dla mnie jako kosmetyczki nastał czas niczym nieograniczonych możliwości kosmetycznych. Teraz, po długotrwałej ekspozycji na promieniowanie UV, każda skóra potrzebuje rewitalizacji, nawilżenia i oczyszczenia. Nie można zapomnieć o zabiegowym hicie mojego Gabinetu, jakim jest oczyszczanie cery. To kompozycja zabiegowa łącząca uświęcone tradycją czyszczenie manualne z peelingiem kawitacyjnym lub oksybrazją i  trzema maskami. Pierwsza maska głęboko oczyszcza cerę, druga przyśpiesza skuteczność pierwszej, zaś trzecia potęguje działanie swoich poprzedniczek. W odpowiedzi na różnorodność problemów cer i oczekiwań Klientów opracowałam cztery kategorie czyszczenia cery

Przy zanieczyszczonej skórze, wpadasz w błędne koło pielęgnacyjne, tymczasem zabieg głęboko oczyszczający jest niezwykle ważny dla zdrowia skóry. Więcej o oczyszczaniu cery – zabiegu od którego wszystko się zaczyna :-), dowiesz się z poniższych artykułów: