Zapraszam do lektury kosmetycznego mitu. Kolejny mit pielęgnacyjny pod kosmetyczną lampą – lupą.
Mitem jest przekonanie, że nasza skóra osiąga dojrzałość dopiero po trzydziestym, a nawet czterdziestym roku życia, i że kosmetyki z komórkami macierzystymi, z witaminami, z wysokim stężeniem składników aktywnych, rewitalizujące i regenerujące skórę można stosować dopiero w tym wieku.
Trudno jest określić dokładnie wiek, od którego można, a nawet trzeba zacząć stosować intensywną pielęgnację cery. Przyjmuje się, że skóra (włókna kolagenowe i elastynowe) osiąga dojrzałość na dwudzieste piąte urodziny. Skóra młodsza posiada sprawnie działające mechanizmy samoregulujące i nie wymaga stosowania tego typu kosmetyków.
Należy jednak pamiętać, że są takie sytuacje, w których nawet skóra młodsza wymaga również szybkiej poprawy wyglądu, np. po przebytej chorobie, ciąży czy po intensywnym opalaniu. Nie pozwól, by w Twoim myśleniu skóra dojrzała kojarzyła się ze staroą. To nie kremy, np. z komórkami macierzystymi są Twoimi wrogami. Ty jesteś odpowiedzialna za swoją skórę i ponosisz winę za ewentualne zaniedbania. Skąpo suplementując swoją skórę, ryzykujesz przedwczesne jej starzenie. By nie żałować, że nie potrafiłaś zachować młodzieńczej urody, nie czekaj, aż zmarszczki zadomowią się na dobre na Twojej twarzy, ale odpowiednio zabezpiecz swoją skórę właściwymi do wieku preparatami pielęgnacyjnymi. Ani lekarz, ani kosmetyczka czy ekspedientka z drogerii nie będą w stanie zadbać o Twoje ciało lepiej, niż Ty sama.
Mamy przecież XXI wiek i dzięki kosmetycznym nowościom pielęgnacyjnym możesz zachować młody wygląd. Kolejnym podstawowym składnikiem kosmetyków dla cery dojrzałej jest radość życia.
Zapraszam do lektury artykułów dotyczących kosmetycznych przekonań:
oraz
Możesz dojrzewać zyskując Urodę, Zdrowie, Siłę, Energię
i przede wszystkim Zdrowy Rozsądek :-)
Ewa Wasiak