Peeling kwasem migdałowym jest złuszczaniem uniwersalnym, całorocznym. Zabiegi z kwasem migdałowym o niskich stężeniach można wykonywać przez cały rok. Zdrowy rozsądek podpowiada jednak, by nie wykonywać ich przed wyjściem na plażę, czy tuż przed wyjazdem na słoneczny urlop.
Kluczowym zadaniem wszystkich zabiegów i działań kosmetycznych podejmowanych w moim Gabinecie jest aktywowanie funkcji witalnych komórek i tkanek, odmładzanie skóry, przywracanie jej zdrowia i urody.
Jednym z takich zabiegów jest złuszczanie kwasem migdałowym, który ma na celu odświeżenie skóry i uwolnienie blasku nowych komórek naskórka. Po zabiegu skóra jest jedwabiście gładka i miękka, odzyskuje uczucie świeżości, elastyczność i jędrność.
Skóra ulega cyklicznej regeneracji. W jej procesie, młode komórki, które powstają w warstwie twórczej – podstawnej naskórka, „spychają” stare komórki do warstwy rogowej, aby się złuszczyły i zwolniły miejsce dla komórek nowej generacji. Wraz z wiekiem, skóra traci witalną energię i zdolność do sprawnej regeneracji komórkowej, co pozostaje w ścisłym związku z trybem życia, stresem, zmęczeniem. W wyniku tego warstwa martwych komórek staje się zbyt gruba, a skóra szara i pozbawiona komfortu.
jednak to działanie złuszczające nie polega na rozpuszczaniu keratyny, jak się powszechnie uważa :-)
tylko na rozluźnieniu połączeń pomiędzy żywymi, a martwymi komórkami naskórka.
To zwiększenie odległości pomiędzy keratynocytami a korneocytami skutkuje sprawnym złuszczaniem martwych komórek z powierzchni skóry. Rozluźnienie połączeń międzykomórkowych i złuszczenie zewnętrznej warstwy naskórka ułatwia penetrację w głąb skóry wartościowych składników nawilżających i odżywczych nakładanych w dalszej części zabiegu pielęgnacyjnego oraz zatrzymanie wody w głębszych warstwach naskórka.
Dlatego w trakcie zabiegu i pielęgnacji domowej trzeba zadbać koniecznie o nawilżenie i odżywienie skóry, aby składniki aktywne maksymalnie przeniknęły w głąb naskórka. W ten sposób usprawniamy regenerację warstwy twórczej i rogowacenie warstwy rogowej naskórka i przywracamy równowagę płaszcza hydrolipidowego. W efekcie, skóra nabiera blasku, odzyskuje piękny kolor, wygląda świeżo i promiennie :-)
Kwas migdałowy ma także działanie odmładzające. Wpływa aktywująco na fibroblasty odpowiedzialne za syntezę kolagenu, elastyny i kwasu hialuronowego. Regeneruje włókna kolagenowe. Rozjaśnia cerę.
intensywną kurację wiosną, jesienią lub jako jednorazowy zabieg pielęgnacyjny,
gdyż efekty pielęgnacyjne widoczne są już po pierwszym zabiegu.
Złuszczanie kwasem migdałowym, oczywiście przy prawidłowo przeprowadzonej kuracji, można nazwać metodą całkowicie bezpieczną. W Gabinecie kosmetycznym stężenie kwasu dobieram indywidualnie do potrzeb i typu skóry. Nakładam go na wszystkie strefy cery. Występowanie zmian naczyniowych nie jest przeciwwskazaniem do wykonania zabiegu z użyciem kwasu migdałowego – niektóre moje Klientki po kuracji zaobserwowały u siebie obkurczenie naczynek krwionośnych. W przeciwieństwie do innych kwasów, np. kwasu glikolowego, kwas migdałowy nie posiada tak małych cząsteczek jak, dlatego wolniej przechodzi przez struktury ochronne naskórka (płaszcz hydrolipidowy), a zabieg jest przyjemny.
Jeżeli jest taka potrzeba (skóra jest zanieczyszczona), przed przystąpieniem do kuracji z kwasem migdałowym wykonuję oczyszczenie twarzy. Należy pamiętać o tym, że 2 – 3 dni po pierwszym zabiegu złuszczającym skóra może się lekko łuszczyć, jest to naturalna reakcja oczyszczająca tzw. odpowiedź immunologiczna cery. W trakcie kuracji nie wykonuję żadnych peelingów mechanicznych, jedynie oksybrazję, która koi, nawilża i dotlenia skórę.
Po zabiegu, przypominam Klientom o stosowaniu kremów z filtrami UV, nawet jeżeli słońce ukryło się za chmurami. Dermatolodzy uważają, że światło jarzeniowe, którym oświetlamy pomieszczenia, emituje podobnie jak słońce promienie UVA. O tej porze roku krem z filtrem SPF 15, to ochronne minimum. Po zabiegu występuje jeszcze konieczność stosowania pielęgnacyjnych kremów nawilżających jako podtrzymujących efekty zabiegu.
W domu należy stosować kosmetyki z AHA o stężeniu co najwyżej 10%, preparaty kosmetyczne z kwasami AHA o wyższym stężeniu używane są do zabiegów w salonach kosmetycznych i gabinetach dermatologicznych. Warto o tym pamiętać! Kupowanie w sieci preparatów z kwasami owocowymi o wysokim stężeniu i niższym pH oraz wykonywanie zabiegów na własną rękę jest bardzo ryzykowne i może doprowadzić do podrażnienia, a nawet poparzenia skóry.
W Gabinecie kosmetycznym wykorzystuję nie tylko kwas migdałowy, ale również migdałowy peeling hydrofilny i olejek migdałowy do masażu.
…
Wbrew panującemu przekonaniu, nasiona migdałowca – mimo podobieństwa wyglądu – nie są spokrewnione z orzechami, tylko z brzoskwinią! Migdały są skarbnicą zdrowia. Znajdują się w nich duże ilości magnezu, potasu, fosforu, cynku, witamin rozpuszczalnych w tłuszczach i NNKT, witaminy E, która jest witaminą młodości i broni naszą skórę przed niekorzystnym wpływem wolnych rodników, wzmacnia również ściany naczyń krwionośnych.
15 lipca 2003 roku amerykańska agencja FDA ( Food and Drug Administration) zatwierdziła fakt, że codzienne spożywanie około 40 gramów migdałów (około 1/3 kubka, ok. 34 nasion) może obniżyć ryzyko choroby niedokrwiennej serca. Migdały są również zalecane przez Amerykański Instytut Serca, Płuc i Układu Krwionośnego (National Institutes Health and the American Heart Association).
Zapraszam do lektury innych artykułów o kwasach owocowych: