Kochani jestem Wam winna porcję informacji o Konkursie i jego Finale. Tak! Wygrałam! :-) Otrzymałam tytuł Kosmetyczka Roku 2013 Bielenda Professional. Jestem szczęśliwa :-)
Tak, jak już pisałam, znalazłam się w dziesięcioosobowej grupie finalistów ogólnopolskiego konkursu Kosmetyczka Roku 2013 Egzamin finałowy odbył się w poniedziałek, 25 listopada, w Instytucie Bielenda Professional przy ulicy Biskupiej 4 w Krakowie. Zostaliśmy podzieleni na dwie grupy. Pięć osób zdawało egzamin w niedzielę, pozostałe osoby, wraz ze mną, przystąpiły do finałowego konkursu w poniedziałek.
Poniedziałkowy egzamin zaczął się o godzinie 9 – ej. Wcześniej losowaliśmy kolejność wykonywania zadania konkursowego, czyli zabiegu pielęgnacyjnego. Wylosowałam piątkę. Wchodziłam jako ostatnia. Nie widziałam, czy się cieszyć, czy płakać. Miałam przed sobą kilka godzin czekania i mętlik w głowie. Zazdrościłam osobom, które wchodziły przede mną, ciesząc się jednocześnie, że jeszcze nie moja kolej.
Zadanie konkursowe polegało na innowacyjnym wykonaniu zabiegu nawilżającego twarzy i szyi Aqua – Porin Ultra Efekt z uwzględnieniem potrzeb cery i skóry Klienta, z wykorzystaniem odpowiednich kosmetyków oraz stosownej aparatury kosmetycznej.
Zabieg konkursowy wykonywaliśmy pod okiem profesjonalnego, czteroosobowego jury w składzie: Pani Barbara Kozioł – kierownik Laboratorium Badawczego Bielenda Professional, Pani Karolina Przewlekła – product manager ds. kosmetyki profesjonalnej Bielenda Professional, Pani Ewa Cesarz – redaktor naczelna Art of Beauty oraz Pani Ilona Kurczaba – redaktor naczelna Les Nouvelles Esthétiques & Spa.
I choć moja praca polega na wykonywaniu zabiegów kosmetycznych :-) ten, wykonywany w obecności Pań jurorek, wydawał mi się NAJtrudniejszy na świecie. Zdenerwowanie i trema paraliżowały dłonie i mowę…
Nasze zmagania kosmetyczne zostały ukoronowane wieczorową Galą w Grand Hotelu, podczas której poznaliśmy werdykt jury. Galę finałową prowadził Olivier Janiak, który ze wszystkich sił rozładowywał nasze napięcie. Gościem honorowym Gali była Ambasadorka marki Bielenda i Pani Edyta Olszówka. Zaś wielką niespodzianką występ magicznej Ady Szulc.
Gdy ogłoszono wyniki Konkursu płakałam ze SZCZĘŚCIA. Spotkała mnie cudowna przygoda, z niezwykłym finałem. Przeżyłam niepowtarzalne chwile, niezwykle kreatywne doświadczenie, przeszłam swoiste szkolenie zawodowe. I jeszcze lepiej zapoznałam się z moją ulubioną marką Bielenda.
Ewa Wasiak
Na zdjęciu od lewej: Pani Edyta Olszówka, ja :-) i Pan Jacek Bielenda.
Na zdjęciu od lewej: Rozalia Mancewicz, Pan Jacek Bielenda, ja, Edyta Olszówka,
Magda Steczkowska i Ada Szulc.