Milena Ladzińska jest kosmetyczką i właścicielką Instytutu Urody Looksus w Ełku oraz Finalistką Ogólnopolskiego Konkursu Kosmetyczka Roku 2015 :-)
Mileno, proszę, opowiedz nam coś o sobie. Co Cię pasjonuje? Czemu poświęcasz najwięcej czasu?
Nie będzie to chyba zaskoczeniem jeśli powiem, że kosmetyka i prowadzenie Gabinetu Kosmetycznego jest moją pasją ;-) Mąż twierdzi, że kosmetyka gra pierwsze skrzypce w moim życiu, ale szybko dodaje, że mi to wybacza, ponieważ wie, ile przyjemności i radości czerpię z niej. Coś za coś! ;-)
Mieszkasz w pięknym mieście położonym w województwie warmińsko – mazurskim. Prowadzić Gabinet Kosmetyczny w magicznej Krainie Tysiąca Jezior, to dla wielu nieosiągalne marzenie :-)
Mam świadomość, że mieszkam i pracuję w pięknym otoczeniu. Ełk znajduje się w centrum Zielonych Płuc Polski. To jeden z najcenniejszych ekosystemów w kraju i w Europie. Mamy tutaj niebywałą różnorodność przyrody, tj. lasy, jeziora, równiny, doliny morenowe i zielone pagórki. Taki baśniowy krajobraz przyciąga turystów. Bardzo często urlopowicze stają się moimi Klientami ;-)
Jak doszło do podjęcia przez Ciebie decyzji o wzięciu udziału w Konkursie? Czy ktoś Cię do tego zachęcił?
Decyzję o udziale w Konkursie podjęłam spontanicznie. Prenumeruję branżowe czasopismo LNE i przeglądając najnowszy numer, znalazłam informację o Konkursie Kosmetyczka Roku 2015. Temat bardzo mnie zaciekawił. Zaczęłam szukać dalszych informacji w Internecie. Kiedy przekonałam się, że jest to bardzo prestiżowy i wartościowy konkurs o zasięgu ogólnopolskim, postanowiłam wziąć w nim udział, aby spróbować swoich sił.
W jakich okolicznościach dowiedziałaś się, że dostałaś się do Etapu Finałowego Konkursu?
Telefoniczną informację, że zakwalifikowałam się drugiego etapu otrzymałam tuż przed wyjściem do pracy. Musiałam powstrzymywać atak radości, aby dokończyć rozmowę. Serce waliło mi jak oszalałe. Cały dzień towarzyszyły mi w ogromne emocje, a Klientki cieszyły się razem ze mną :-)
Z kim najpierw podzieliłaś się swoim sukcesem?
Jako pierwszy o moim sukcesie dowiedział się mój mąż. Oboje cieszyliśmy się jak małe dzieci. Radość była nie do opisania :-)
W tym roku zmieniła się formuła Konkursu w stosunku do rywalizacji, w której brałam udział. W 2013 roku wyniki Jury poznałyśmy bezpośrednio po zakończeniu zmagań konkursowych. W tym roku musiałyście na nie czekać dwa tygodnie. Jakie myśli Ci towarzyszyły?
Powiem szczerze, że były to najbardziej emocjonujące dwa tygodnie w moim życiu. W ciągu dnia myśli o konkursie nieustannie powracały, a w nocy nie pozwalały spać. Były to jednak bardzo pozytywne emocje. Tłumaczyłam sobie, że bez względu na wynik i tak doszłam bardzo daleko, znajdując się w finałowej dziesiątce.
Na zdjęciu widać, że byłaś bardzo skoncentrowana podczas wykonywania zabiegu konkursowego. Jakie były Twoje wrażenia po jego wykonaniu? Czy byłaś z niego zadowolona? Czy coś mogłabyś zrobić inaczej? Lepiej?
Byłam bardzo pozytywnie zaskoczona zabiegiem konkursowym. Hydra Hial Injection Bielenda Professional to zabieg „ z wyższej półki”. Ciekawostką była dla mnie maska gipsowo-algowa, gdyż wcześniej nie spotkałam się z takim połączeniem. Osobiście uwielbiam zabiegi z kwasem hialuronowym, gdyż dają niesamowite rezultaty. Do dyspozycji miałyśmy aparat z ultradźwiękami do wprowadzania serum, lecz aby zwiększyć skuteczność zabiegu użyłabym mezoterapii mikroigłowej, oczywiście jeśli nie wystąpiłyby przeciwwskazania do tego typu procedury zabiegowej. Zabieg konkursowy już wprowadziłam do oferty zabiegowej mojego Gabinetu Kosmetycznego.
Jak chcesz wykorzystać sukces, jakim jest dostanie się do Etapu Finałowego? Czy masz pomysł na to, jak go wykorzystać w swojej codziennej pracy?
Udoskonaliłam i rozszerzyłam już ofertę zabiegową. Mam dużo pomysłów na nowe zabiegi, kosmetyki, modernizację i promocję Gabinetu. Muszę precyzyjnie zadbać o swoją zawodową przyszłość :-)
Jak oceniasz organizację Konkursu? Odpowiedz szczerze :-)
Konkurs był zorganizowany bardzo profesjonalnie i wielkim sercem. Miałyśmy zapewnione zakwaterowanie, wyżywienie oraz zaproszenia VIP na Kongres LNE. Miłym akcentem była również kolacja z przedstawicielami marki Bielenda Professional. Gala Finałowa została perfekcyjnie zorganizowana i przerosła moje najśmielsze oczekiwania.
Opowiedz o chwili oczekiwania na werdykt podczas Gali Finałowej. O czym wtedy myślałaś? Czy bardzo denerwowałaś się podczas oczekiwania na werdykt jury?
Niesamowicie się denerwowałam. Jak każdej finalistce marzyła mi się wygrana, ale szczerze cieszyłam się, gdy ogłoszono, że Kosmetyczką Roku 2015 została Karolina Łukaszewicz. Bardzo się z nią zżyłam podczas etapu finałowego Konkursu.
Na zdjęciu widać, jak serdecznie cieszyłaś się, ze zwycięstwa Karoliny Łukaszewicz. Fotograf uchwycił moment, w którym Prowadzący Galę Finałową gratuluje Karolinie. Na drugi planie widać Twoją uradowaną twarz. Zdjęcie mówi całą prawdę o Tobie i pokazuje, że potrafisz cieszyć się z triumfu innych! :-) Domyślam, że byłoby Ci miło stanąć na podium, ale podczas Konkursu deklarowałaś, że już znalezienie się w dziesiątce Finalistek było dla Ciebie Wielkim Mistrzostwem…
Podium marzyło się każdej z nas, ale jestem szczęśliwa, że zwyciężyła osoba, która w pełni na to zasługiwała. Dla mnie ogromnym sukcesem jest dostanie się do finałowej dziesiątki. Jestem jedną z dziesięciu najlepszych kosmetyczek w Polsce :-) i to napawa mnie dumą i dodaje skrzydeł do dalszej pracy. Udział w konkursie dodał mi ogromnej siły, aby dalej się szkolić, rozwijać i nieustannie iść do przodu. Nie zamierzam zmarnować tak ogromnej szansy, jaką był udział w konkursie Kosmetyczka Roku 2015.
W przyszłym roku nie będziesz mogła wziąć udziału w konkursie. Zgodnie z Regulaminem ustanowionym przez Organizatorów finaliści z lat 2013, 2014 i 2015 nie mogą brać udziału w finałowym współzawodnictwie w roku następnym. W jaki sposób mogłabyś zachęcić kosmetyczki do udziału w przyszłorocznej rywalizacji?
Gdyby to było to możliwe, chętnie wzięłabym udział w kolejnej edycji, gdyż jest to niezwykłe doświadczenie. Poznałam kosmetyczki, z którymi mam kontakt do tej pory. Wymieniamy się doświadczeniami i planujemy wspólne szkolenia poszerzające naszą wiedzę. Polecam udział w konkursie każdej kosmetyczce, gdyż to wspaniałe doświadczenie, niezapomniane chwile, profesjonalna promocja Gabinetu. Same plusy :-)
W której dziedzinie kosmetyki czujesz się najswobodniej? Jakie zabiegi lubisz wykonywać najbardziej?
Nie ma zabiegów, których nie lubię wykonywać. Uwielbiam wykonywać zabiegi pielęgnacyjne twarzy, które przynoszą widoczne rezultaty. Lubię tworzyć misterne wzory na paznokciach. Jestem szczęśliwa, kiedy Klientki wychodzą zadowolone po wykonaniu makijażu okazjonalnego czy permanentnego. Fascynują mnie zabiegi medycyny estetycznej. Uwielbiam swoją pracę za całokształt i w każdym z wymienionych działów czuję się swobodnie. Mogę powiedzieć, że lubię zabiegi, po których efekty mojej pracy są widoczne od razu.
Co sądzisz o kosmetykach Bielenda Professional? Czy warto wykorzystywać je w pracy zabiegowej? Czy zamierzasz wykorzystywać kosmetyki tej marki w pracy zabiegowej?
Są to kosmetyki bardzo dobrej jakości. Marka kosmetyczna Bielenda Professional nieustanie rozszerza swoją ofertę zabiegową. Kilka linii zabiegowych Bielenda Professional wprowadzę do oferty pielęgnacyjnej Gabinetu, a konkursowy konkursowy Hydra Hial Injection już wprowadziłam:-) Pokochałam go!
Jeszcze raz Ci gratulujemy i do miłego zobaczenia :-)