Życie wymaga odwagi, ale jeśli potrafimy stanąć z nim twarzą w twarz, wygrywamy. Te słowa są dla mnie szczególne, ponieważ towarzyszyły mi podczas kwarantanny, gdy los próbował mnie doświadczyć, konfrontując z pandemią, obawami o zdrowie swoje, bliskich, przyjaciół, lękami o pracę…

Po długiej i nieprzewidzianej przerwie wróciłam do Gabinetu, na razie jako ekipa sprzątająca i przygotowująca go do świadczenia usług. Oczywiście wcześniej zaglądałam do niego systematycznie: wietrzyłam, podciągałam rolety, wpuszczałam ciepłe promienie słońca i zapach wiosny.

Jednak dzisiaj urządziłam wielkie sprzątanie. W szafkach i szufladach wszystko mam przejrzane i skatalogowane, ponieważ chyba dwa tygodnie przed wybuchem pandemii zrobiłam wielkie porządki… Spisałam wszystkie pudełka z rękawiczkami, opakowania płatków kosmetycznych, gaziki itd. Nie mówię o tym, aby się chwalić, po prostu uwielbiam wysprzątane wnętrza… domu, gabinetu, ale i całej okolicy na zewnątrz ;-)

Dzisiaj umyłam okna i kaflowe posadzki. Będąc w tzw. transie, dobrałam się nawet do klawiatury laptopa, ponieważ tam może być pełno małych żyjątek. Teraz patrzę z dumą na świeżo posprzątany Gabinet, nieskazitelne podłogi, lśniące blaty, szyby witryn, półki regału z książkami i oczywiście komputer.

Działania antywirusowe

Powiem Wam szczerze, że jako kosmetyczka=estetyczka wyrobiłam w sobie doskonałe nawyki po wsze czasy, a czasy pandemii szczególnie. Może to zeznać pod przysięgą nawet mój telefon komórkowy, który był ZAWSZE kilka razy dziennie przecierany papierowym ręcznikiem nasączonym środkiem dezynfekującym. To dobry nawyk, który polecam wszystkim.

Na telefonie osadza się nasz naskórek, pot, ślina, które stanowią doskonałą pożywkę dla bakterii. Bierzemy go do ręki w środkach komunikacji publicznej, w supermarkecie, czasem tuż po wyjściu z toalety, a wiele osób myje go rzadziej niż klawiaturę, a przecież to telefon przykładamy regularnie do twarzy.

Pisząc to, uświadomiłam sobie, że będzie to ważna kwestia do omówienia z Klientami jako istotne działanie po zabiegach oczyszczających i złuszczających. Do tej pory sygnalizowałam jedynie, aby ograniczali dotykanie w ciągu dnia twarzy, koniecznie regularnie prali powłoczki poduszki, no i myli ręce….

Żegnaj wirusie!

Walka z czymś czego nie widać nie musi być trudna, ale też przyznajmy nie jest łatwa. Wymaga wyobraźni i… nieustannego mycia rąk. W Gabinecie jestem dodatkowo uzbrojona w odpowiedni arsenał – maseczki, wygodne ściereczki do dezynfekcji i ręczniki papierowe, płyny do dezynfekcji, grzybobójcze, bakteriobójcze, przeciwgrzybicze i przeciwWIRUSOWE. Czyli wszystko po staremu.

Nowością w moim Gabinecie są lampy sterylizujące powietrze, które niedawno zakupiłam. Wszystko po to, aby móc pracować w jeszcze bezpieczniejszym środowisku. Gdy zapraszam Klientów do Gabinetu, czuję się jak kierowca luksusowego samochodu, trzymający w swych rękach kierownicę i tym samym odpowiadający za bezpieczeństwo pasażerów i swoje własne. W takich profesjach, jak kosmetyczka, gdzie chodzi o zdrowie i urodę, obowiązuje najwyższy kunszt.

Oprócz klinicznej czystości muszę wprowadzić „przymusowe” mycie rąk przez Klientów zaraz po przybyciu do Gabinetu, a ze swojej strony będą dodatkowo dezynfekować klamki i włączniki świateł. Wewnątrz Gabinetu powinno przebywać jak najmniej osób. Na szczęście prowadzę kameralny Gabinet. Myśląc i działając trzeźwo, polegam na tym, co bezpośrednio zwalcza wirusy. Rzecz nie do wiary, ale da się w tym dostrzec nawet piękno…

Odporność – siła ducha

Mikroby żyły z nami od początku świata i pewnie przetrwają cywilizację. Z tymi dobrymi warto żyć w symbiozie=zgodzie, złe lepiej zwalczać. Wiecie doskonale, o których mówię ;-) Należy jednocześnie pamiętać, że nasz układ immunologiczny, by egzystować, musi po prostu ciągle z kimś walczyć. Tak dla zdrowia :)
Już 2500 lat temu Hipokrates mówił: „Naturalna siła uzdrawiająca w każdym z nas jest największym źródłem dobrego samopoczucia”. Z kolei Światowa Organizacja Zdrowia przekonuje: „Twoje zdrowie w twoich rękach”. „Wiara czyni cuda” i „Rany zwycięzców goją się szybciej” – te powiedzenia przekładają się świadectwem starej prawdy, że stan psychiczny ma wielkie znaczenie w powracaniu do zdrowia, normalności, bezpieczeństwa…

Ewa Wasiak Kosmetyczka Roku
Gabinet Kosmetyczny Łódź Bałuty
ul. Srebrna 33 tel. 601 891 506


2020-11-25T15:24:24+01:0016/05/2020|Kategorie: O mnie, Z życia Gabinetu, Aktualności|Tagi: |
Przejdź do góry