W sobotnie popołudnie zadzwoniła do mnie Klientka, z którą się bardzo zżyłyśmy i powiedziała, że coś niedobrego dzieje się z jej cerą. Byłam już po pracy, ale zaprosiłam Panią Asię do Gabinetu na wieczór. Zdiagnozowałam cerę i wykonałam zabieg nawilżająco – kojący, który wzmocnił naskórek i przywrócił skórze jej naturalną harmonię. W nocy dostałam wiadomość sms: Pani Ewuniu, już jest lepiej. Dziękuję za ostry dyżur!