Odnowa wiosenna czy letni relaks – niezależnie od pory roku, profesjonalny pedicure u kosmetyczki, to przede wszystkim rewitalizacja stóp. Doskonale pamiętam, że kilka lat temu, z myślą o wiosennej odnowie, Klienci planowali swój pierwszy po zimie pedicure na przełomie marca i kwietnia.
Te dziwne obyczaje odeszły do lamusa. Dla pielęgnacji stóp nastały złote czasy. Obecnie zabiegi pielęgnacyjne stóp wykonuję równie często w grudniu, styczniu, lutym, co w sezonie wiosenno-letnim.
Nie piszę o tym, aby zawstydzić ociągających się z wykonaniem pedicure, do lata, kiedy będą zmuszeni założyć sandałki. Chcę jedynie podkreślić, że współcześnie systematycznie zwiększa się zainteresowanie pielęgnacją stóp. Za sprawą siłowni czy basenu, dla większości kobiet i mężczyzn sezon na zadbane stopy trwa przez cały rok. Zmieniła się filozofia pielęgnacyjna. Zaczęliśmy dbać o nasze zdrowie odpowiadając na potrzeby własnego ciała. Jasne stało się że, aby przez cały rok mieć pięty gładziutkie jak pupcia niemowlęcia, trzeba podjąć stosowne działania pielęgnacyjne.
Najskuteczniejszym sposobem na zdrowe i urodziwe stopy jest wykonanie profesjonalnego pedicure w Gabinecie Kosmetycznym i systematyczna ich pielęgnacja w warunkach domowych. Kremy do stóp rozwiązują wiele problemów. Mogą leczyć rany, nawilżać, natłuszczać, chłodzić czy rozgrzewać stopy.
Na zabieg pielęgnacyjny pedicure składają się w moim Gabinecie Kosmetycznym następujące czynności: kąpiel z żelem antybakteryjnym, pielęgnacja aparatu paznokciowego i skórek, frezowanie stwardniałego naskórka i finezyjne wpeelingowanie skóry dla lepszego efektu pielęgnacyjnego, masaż stóp i owinięcie ich folią. Ten ekskluzywny kompleks pielęgnacyjny dla stóp trwa około dwóch godzin, ponieważ kapitalnego remontu nie robi się, by pobić rekord prędkości, ale by w optymalnym dla zabiegu czasie osiągnąć najlepszy docelowo efekt. W kosmetyce obowiązuje zasada: szybko, ale dokładnie!
Aby pedicure był w pełni wartościowy musi być wykonywany w higieniczny sposób. W moim Gabinecie Kosmetycznym sterylizuję narzędzia w autoklawie. Więcej o przygotowaniu stanowiska do pedicure, sterylizacji narzędzi w autoklawie i higienicznym przechowywaniu narzędzi przeczytasz na Blogu w kategorii: Autoklaw. Bardzo często Klienci pytają mnie, co to jest modzel, odcisk, brodawka czy nagniotek. Modzelem nazywamy warstwę zrogowaciałej skóry. Odciski powstają na skutek punktowego tarcia (motywowania) naskórka. Brodawki natomiast wywołuje wirus human papilloma. Więcej informacji na ich temat znajdziesz w artykule: Dolegliwości i pielęgnacja stóp – modzele, odciski, brodawki.
Niesterylizowane narzędzia do pedicure, ale również mokre posadzki na basenach, sale fitness, szatnie siłowni i pływalni, ogólnodostępne kabiny prysznicowe, niedezynfekowane materace na salach gimnastycznych, cudze, pożyczone obuwie, kapcie, klapki, ręczniki mogą być siedliskiem zarodników grzybów. Grzyby zaś raz zagnieżdżone w przyjaznym dla siebie środowisku, uwielbiają powracać.
Niewygodne buty są największym wrogiem stóp. Jeden paskudny, bolący pęcherz wystarczy, żeby popsuć nam wycieczkę, wędrówkę czy spacer. Najgorszym efektem noszenia niewygodnych butów mogą być deformacje stóp, wrastające paznokcie, odciski, nagniotki czy modzele. Wszędzie tam, gdzie stopa poddawana jest silnym parciom, tworzy się gruba warstwa zrogowaciałej skóry. Na tym właśnie polega funkcja obronna skóry, w ten sposób chroniącej stopy przed uciskiem.
Jednak to, co ma nas chronić – biologiczny opatrunek – niesystematycznie usuwany, przesuszony i niekontrolowany rozrasta się, uciska na sąsiadujące tkanki powodując dyskomfort, który z czasem przeradza się w silny ból. Dlatego swoimi rozsądnymi działaniami pielęgnacyjnymi pozwólmy skórze skutecznie nas chronić :-) Jeśli jednak ten chroniący nasze stopy biologiczny opatrunek nie będzie systematycznie usuwany, w wyniku niekontrolowanego rozrostu i przesuszenia zacznie uciskać sąsiadujące tkanki powodując dyskomfort, a z czasem silny ból. Dlatego też rozsądnie pielęgnując stopy, pozwólmy skórze skutecznie je chronić :-)
Uzdrawiająca mantra:
traktuj swoje stopy tak jak traktujesz twarz – z uwagą i troskliwością,
a poczujesz się lekko! ;-)
Lekkie stopy, to lekkie życie!
Ewa Wasiak