Ostatnio dużo myślałam o skórze, jako odbudowującej się materii. Funkcjonowanie naskórka wprawdzie zawsze budzi mój podziw, jednak niedawno pracowałam nad skomponowaniem nowego zabiegu do cery przesuszonej i z racji przygotowań wróciłam myślami do swoich fascynacji :-)

Dowodem mojego uwielbienia dla fizjologicznych i anatomicznych możliwości naskórka może być chociażby artykuł z 2013 roku, pt. Osobliwość naskórka – porady kosmetyczki czy Skóra – cudowna materia. Z życia skóry… z 2015 roku. Zresztą zapraszam do lektury artykułów na blogu. Znajdują się w Kategorii: Budowa skóry.

  • Pozwolę sobie na przypomnienie kilku argumentów świadczących o niebywałej operatywności skóry, która samoistnie się regeneruje i odświeża. Naskórek produkuje bowiem nowe komórki i złuszcza warstwy starych. Naturalny proces jego odnawiania nazywamy keratynizacją i trwa on 28 dni. Niestety, wraz z wiekiem proces ten bardzo się wydłuża i jak podają naukowcy – około pięćdziesiątki może trwać dwa razy dłużej.

  • Pamiętam, że gdy byłam młodą kosmetyczką usłyszałam czyjeś wywody, że po co dbać o naskórek, skoro jego komórki i tak umierają. Nie pamiętam, co wtedy dokładnie odpowiedziałam, ale wiem, że to, że komórki naskórka wędrują w kierunku zaprogramowanej śmierci, nie oznacza, że mamy zaprzestać pielęgnacji skóry. Musimy spojrzeć na całą ewolucję i przekształcenie komórkowe z perspektywy regeneracji skóry, nie zaś tylko skupiać się na procesie obumierania komórek.

  • Wiele lat mojego doświadczenia pokazuje, że aby skóra była piękna i zdrowa, należy zadbać o naskórek, a w szczególności o jego warstwę rogową, ponieważ nie jest ona jedynie skupiskiem obumarłej keratyny. Naskórek to warstwa skóry, która odpowiada za utrzymanie optymalnego ciśnienia wewnątrzkomórkowego i równowagi wodnej między komórką a środowiskiem zewnętrznym. Dzieje się tak dzięki wyspecjalizowanemu mechanizmowi, który nadzoruje nawilżenie i zapobiega nadmiernej uciecze. Naukowcy nie do końca potrafią wytłumaczyć, jak przebiega ten proces i jak działa cały system.

  • Jestem kosmetyczką, która specjalizuje się (nieustannie) w czteropłaszczyznowej regeneracji skóry, opierającej się na profesjonalnym oczyszczaniu, skutecznym nawilżaniu, efektywnej rewitalizacji i wzmocnieniu naskórka, dlatego procesy w nim zachodzące są dla mnie i mojej metodyki pielęgnacyjnej bardzo ważne.

  • Naskórek w zależności od miejsca, które pokrywa, zbudowany jest od czterech do pięciu warstw. Warstwy naskórka analizuje się od najgłębiej leżących. Pierwszą jest warstwa podstawna, którą nazywamy również rozrodczą, ponieważ jej komórki (keratynocyty) systematycznie się dzielą, powołują do życia kolejne, które z kolei przemieszczają się w kierunku powierzchni skóry. Młode keratynocyty przypominają kształtem kolumny a podczas przechodzenia przez kolejne warstwy komórki naskórka ulegają spłaszczeniu, a ich jądra komórkowe powoli zanikają. Kolejna warstwa to kolczysta. Znajdują się w niej komórki Langerhansa, które stanowią pierwszoplanową i kluczową linię obrony układu immunologicznego. Następnie na drodze ku powierzchni skóry komórki przechodzą przez warstwę ziarnistą, gdzie wypełniają się białkowymi ,,ziarenkami”, które pomagają skórze zachować wilgoć. To w tej warstwie powstaje cement komórkowy, w skład którego wchodzą lipidy, kwasy tłuszczowe, cholesterol wypełniający przestrzenie międzykomórkowe i zwiększający spójność warstwy, a naskórek dzięki niemu staje się racjonalnie wodoszczelną barierą. Nad nią znajduje się transparentna warstwa jasna, a tuż za nią warstwa zrogowaciała. Jeszcze przed dotarciem do warstwy rogowej komórki całkowicie się spłaszczają i tracą jądro komórkowe. Tak pokrótce mogę opisać budowę naskórka :-)

  • Jestem z siebie dumna, że nigdy, przenigdy nie uważałam warstwy rogowej za złomowisko martwej keratyny. Moja radość jest tym większa, że dzisiaj wiadomo, jakie ważne właściwości spełnia. Warstwa rogowa to nasza biologiczna zapora, która reguluje ucieczkę wody, chroni skórę przed działaniem wolnych rodników, ogranicza niebezpieczeństwo powstawania infekcji. Chroni również komórki skóry przed destrukcyjnym działaniem UV. Można z czystym sumieniem powiedzieć, że warstwa rogowa, to ustrój biorący udział w wielu procesach stabilizacyjnych skóry. W warstwie zrogowaciałej znajdują się również naturalne czynniki nawilżające.

  • Jak łatwo wywnioskować, pielęgnacja skóry poprzez respektowanie biologicznego i fizjologicznego potencjału naskórka stanowi jedno z najważniejszych zagadnień pielęgnacyjnych XXI wieku. Opierają się na nim również moje działania kosmetyczne. Edukuję Klientki, jak skutecznie nawilżać skórę. Mówiąc ,,skutecznie”, mam na myśli nawadnianie, ale nie tylko poprzez aplikowanie nawilżających kosmetyków działających powierzchniowo, ale przez blokowanie ucieczki wody ze skóry.

  • Warto pamiętać, że skóra prawidłowo nawilżona radzi sobie lepiej z transportem składników do warstw głębiej leżących, co z kolei czyni efektywniejszą produkcję nowych keratynocytów. Można powiedzieć, że nawilżanie poprzez cofanie ucieczki, rewitalizacja poprzez usprawnienie metabolizmu komórkowego, ochrona poprzez eliminowanie czynników degradujących jej struktury, to NAJważniejsze zadania, jakie mamy do spełnienia – każdy z nas każdego dnia podczas domowej pielęgnacji i ja fachowo w Gabinecie Kosmetycznym :-)

Zapraszam do Gabinetu Kosmetycznego :-)
Łódź Bałuty ul. Srebrna 33 Tel. 601 891 506


2023-12-26T21:52:19+01:0010/08/2017|Kategorie: Budowa skóry|Tagi: |
Przejdź do góry