Bardzo często, gdy o tej porze roku proponuję Klientom zabiegi z wykorzystaniem kwasów owocowych, widzę lekkie zakłopotanie i pytanie, czy aby na pewno latem można je wykonywać.
Ponieważ taka sytuacja powtarza się systematycznie, dlatego pozwolę sobie zabrać głos w tej sprawie ;-) Otóż nigdy, przenigdy nie proponuję Nikomu zabiegów pielęgnacyjnych, które nie są perfekcyjnie skonfigurowane z warunkami pogodowymi, porą roku, ale również wiekiem Klienta, stanem Jego zdrowia i co najważniejsze – potrzebami skóry.
Staram się, aby Gabinet Kosmetyczny był miejscem, w którym rozwiązuje się wiele problemów związanych z pielęgnacją, uzyskuje cały szereg wskazówek, ale również znajduje odpowiedzi na najróżniejsze pytania. Wiem, że moi Klienci oczekują profesjonalnej i troskliwej opieki kosmetycznej, ale także rozmów na temat ich cery.
Nie dziwią mnie zatem pytania dotyczące stosowania kwasów owocowych latem, ponieważ kiedyś takie zabiegi kosmetyczne o tej porze roku były zakazane. Przez ostanie lata powstały jednak kwasy owocowe nowszej generacji, które skonfigurowane w kompozycje pielęgnacyjne są całkowicie bezpieczne zarówno wiosną jak i latem.
Wszystko zabiegi, które wykonuję w Gabinecie, są zgodne ze wskazaniami pielęgnacyjnymi, ale także przeciwwskazaniami zabiegowymi, a kwasy owocowe, które wykorzystuję w ,,letnich” zabiegach pielęgnacyjnych posiadają odpowiednie certyfikaty, a co za tym idzie akceptację ekspertów i naukowców stojących na straży urody i zdrowia skóry.
Ponieważ słowo – klucz ,,przeciwwskazania” dla każdego oznacza coś innego, kieruję się również własnym zdrowym rozsądkiem i dokładnie je analizuję. Obostrzenia zabiegowe nie mogą być jedynie chwilową modą, ale są bardzo ważnym kryterium, a przestrzeganie ich perfekcyjnym wypracowaniem nawyków na zawsze.
Nawet w sytuacjach, gdy jakaś osoba prosi mnie o ominięcie jakiegoś przeciwwskazania, np. opryszczki, jestem nieubłagana. Tak już mam :-) Taka postawa daje mi komfort w codziennej pracy, a Wam drodzy Klienci bezpieczeństwo. Powtarzam to w każdej możliwej sytuacji i stanowi to moją zawodową mantrę :-)