Za kilka dni odbędzie się kolejny Międzynarodowy Kongres LNE. Tym razem 38. Jak ten czas szybko leci… Dopiero co świętowaliśmy dwudziesty piąty – jubileuszowy, a teraz, póki co, bliżej już do pięćdziesiątego ;-)

Poziom Kongresów LNE jest zawsze bardzo wysoki, wręcz zachwycający – w dodatku jest to po prostu cud organizacyjny. Serio. Wszystko dopięte na ostatni guzik. Jakim trzeba być empatycznym i troskliwym Organizatorem, aby zadbać nawet o bezpłatny transport z Dworca Głównego do Centrum Kongresowego.

Autobus kursuje co piętnaście minut. Sama z niego korzystam. Rano, gdy jadę na zajęcia i wieczorem, gdy wracam do hotelu.

38. Kongres LNE i dylematy kongresowe ;-)

Od momentu, gdy tylko otrzymałam gazetkę z programem 38. Kongresu LNE, każdego dnia do niej zaglądam i od nowa szukam wykładowych skarbów. Bezustannie zmieniam listę wykładów, w których muszę = powinnam = chcę uczestniczyć. Ostatecznie robię mapkę z zaznaczonymi godzinami i salami wykładowymi, bo inaczej bym coś przegapiła – może bym spotkała Kogoś, zagadała się i nie zdążyła na długo wyczekiwane warsztaty.

Biorę udział, bo warto!

Gdy mówię Klientom, że nie będzie mnie w pracy, ponieważ jadę na Kongres, wiele osób życzy mi udanego wypoczynku. Jednak wyjazd tam to nie odpoczynek i relaks, tylko ciężka praca. Dosłownie. Kiedyś napisałam, że Kongres LNE to swoisty maraton, a właściwie sprint, a tak naprawdę to szybki i odpowiednio wyczerpujący (pozytywnie) bieg maratoński :-)

Tam gdzie wiedza…

Jestem stałą czytelniczką dwumiesięcznika LNE. Z ogromną przyjemnością biorę do ręki każdy nowy numer czasopisma. Pragnę przekazać całej Redakcji swoje uznanie z powodu organizowanego przez LNE Kongresu, licznych warsztatów, paneli, prelekcji, spotkań branżowych. Edukujecie coraz lepiej przygotowanych do swoich zadań profesjonalistów. To w dużej mierze dzięki Wam Klienci, czyli odbiorcy usług Gabinetów Kosmetycznych, mogą liczyć na coraz wyższy poziom specjalistycznej opieki pielęgnacyjnej. I niech nie przyjdzie Wam do głowy, że to zbyt górnolotne słowa i potok wazeliny ;-) To czysta prawda. Wiem, co mówię!

Na mapie kongresowej umieściłam…

Wykłady odbywają się od godziny dziesiątej do osiemnastej. Wszystkie są niezwykle interesujące, bardzo różnorodne i ciekawe, bo traktują o zdrowiu i urodzie. Oprócz ciała każdy z nas ma duszę – wnętrze, w którym mieszczą się nasze emocje, wrażliwość, piękno, uczucia. Dlatego też będę między innymi na wykładzie prowadzonym przez Katarzynę Miller, psycholożkę, terapeutkę, którą bardzo cenię. Będzie to z pewnością niesamowita porcja pozytywnej energii przydatna podczas długich jesienno – zimowych wieczorów. Pani Katarzyna to perła w koronie. Uwielbiam Jej sposób mówienia, bez owijania w bawełnę i zbędnej poprawności psychologicznej.

Zawsze w życiu miałam jakiś cel: wychować dzieci, wykształcić je, pracować zawodowo, dbać o dom, relacje, pielęgnować przyjaźnie, udoskonalać warsztat pracy… Gdy tylko poczułam, że spada mi poczucie własnej wartości i brakuje siły do realizacji kolejnych zadań, korzystałam ze wsparcia profesjonalistów. To oni uczyli mnie z czego powinnam rezygnować, kiedy przystopować, zwolnić, aby się nie wykończyć. Podczas Kongresu Pani Katarzyna poruszy właśnie ten temat, czyli problem wyzwań jakie stają przed nami, gdy chcemy mieć rodzinę, udany związek, odnieść sukces, a jednocześnie mieć czas na realizację swoich pasji i odpoczynek. Czy to możliwe? Czy mimo wszystko należy z czegoś zrezygnować, aby nie zwariować?

Po wspomnianej wyżej tej uczcie będzie kolejna. Myślę tu o wykładzie Izabeli Makosz na temat tego, jak najpiękniej zaprojektować i wdrożyć dobrą obsługę Klienta, jak monitorować wśród pracowników utrzymanie wysokich standardów, jak rozpatrywać reklamację. Wykład ma być oparty na prawdziwych historiach i przypadkach z zakresu biznesu beauty.

Nie zabraknie mnie również na wykładzie Anny Wydry – Nazimek, podczas którego dowiem się, jak skutecznie tworzyć kampanie reklamowe i do tego nie zbankrutować, co zrobić, aby zamienić fanów Gabinetu w realnych Klientów. Mam to szczęście, że moja Przyjaciółka Olga jest mistrzynią w tym temacie, ale nigdy nie zaszkodzi posłuchać jeszcze kogoś innego. Olga uwielbia, gdy wracam z różnych warsztatów i z naiwnością dziecka opowiadam Jej z odkrywczym zachwytem o tym, czego dowiedziałam się, co oczywiście dla Niej jest oczywistą oczywistością.

Kolejnym wydarzeniem, które od jakiegoś czasu jest bardzo bliskie mojemu sercu, a właściwie NAJbliższe, to ogłoszenie wyników Konkursu na Kosmetyczkę Roku. Od pierwszej edycji uczestniczę w tym wydarzeniu. Mam tak od 2013 roku ;-) Bardzo jestem ciekawa, kto wygra w tym roku… Póki co, trzymam kciuki za wszystkich Finalistów :-)

Zainteresował mnie również panel: Terapie łączone dla skóry dojrzałej oraz Mózg i skóra: neurokosmetykinowoczesne rozwiązania w kosmetologii i wzmocnienie zbiegów estetycznych. Muszę przyznać, że to i tak nie wszystkie wykłady, którymi jestem zainteresowana. Gdy wrócę do Łodzi, skrupulatnie podzielę się z Wami wszystkimi zebranymi, a potem uporządkowanymi i spisanymi rewelacjami :-)

Pracowite „klawe” życie ;-)

Wiele osób uważa, że kosmetyczka ma klawe życie: pachnącą i lekką, czystą wręcz sterylną, bezpieczną i sielankową pracę. Otóż, prawda jest taka, że wszystkie wymienione atuty mojej pracy są prawdziwe, ale należy dodać do nich mnóstwo nauki – bezustannej, zdyscyplinowanej, ciągłego doskonalenia moich umiejętności i uzupełniania wiedzy. Każdego dnia mam do przeczytania kilka lub kilkanaście artykułów, obowiązek przejrzenie nowości, aktualności, przygotowanie materiału do własnych artykułów, przygotowanie się do pracy zabiegowej, do Kongresów, warsztatów. Wydaje mi się, że wykonuję NAJPIEKNIEJSZY zawód na świecie, ale wiem, że aby móc go wykonywać, zobowiązana jestem dawać bardzo dużo z siebie. To motywujące, ale również silnie stresujące.

Mam nadzieję, że po tegorocznym Kongresie wrócę do Łodzi nasycona nie tylko wiedzą, ale również z energią, która pomoże mi sprostać wyzwaniom intelektualnym i zawodowym. Dzięki temu wszystkiemu mam nadzieję, że zwiększę wydajność pracy i jeszcze bardziej otworzę się na piękno mojego życia :-) :-) :-)

Gabinet Kosmetyczny Ewy Wasiak
Łódź ul. Srebrna 33 Tel. 601 891 506


2018-11-16T15:31:26+01:0010/11/2018|Kategorie: O mnie, Kongresy i Warsztaty, Aktualności|
Przejdź do góry